Jak widać na zdjęciu, nie zawsze miałem wysportowaną sylwetkę. Pomimo kilkuletniego już stażu treningowego nie widziałem progresu sylwetkowego a metody treningowe na mnie nie działały. Postanowiłem coś z tym zrobić. Biorąc udział w licznych szkoleniach dietetczno-treningowych odnalazłem zdroworozsądkowe podejście do treningu i odżywiania ,a ciężką pracą i uporem maniaka osiągnąłem swój cel.
Łukasz nie czekał na styczeń jak większość osób z postanowieniami noworocznymi. Znalazł w sobie motywacje, zgłosił się po pomoc i w niecały rok udało nam się zredukować prawie 37kg. Do dnia dzisiejszego Łukasz aktywnie uczęszcza na siłownie trzymając wagę.
Motywacją dla Łukasza nie była tylko sylwetka, ale również aspekt zdrowotny, który z powodu nadwagi dawał się we znaki znaki każdego dnia. Transformacja sylwetki zajęła ok rok czasu , Łukasz do dziś nie wyobraża już sobie życia bez siłowni, trenuje od 3-5 x w tyg.
Celem Przemka był przede wszystkim końcowy szlif formy co udało nam się wykonać w mniej więcej 8 tyg. W tym czasie zeszło ok. 5 kg. Przemek redukował na 4 posiłkach , trenując 4x w tyg.
Artur, pomimo długiego już stażu treningowego, szukał osoby, która go odpowiednio ukierunkuje i uwolni od trzymania monotonnej diety, Jak sam przyznaje jedzenie na którym obecnie jest nie określa jako dieta, bo ma wszystko to na co ma ochotę w wyliczonych porcjach pod tryb życia.
Współpraca z Kuba trwała ponad rok czasu. W tym czasie całkowicie przekształciliśmy jego sylwetkę przeplatając okresy redukcji z masą co finalnie przełożyło się na bardzo fajną zdrową wysportowana sylwetkę a różnica między zdjęciami to tylko 2 kg.
Mateusz, któremu pomagam od strony żywieniowo-treningowej, stracił już łącznie 50 kg. Jest prawdziwą motywacją i inspiracją dla innych. Obecnie trenuje 4x w tyg , a celem jest już poprawa siły oraz budowa dobrej jakości masy mięśniowej.
Motywacją dla Pawła były testy górnicze na ratownika. Oprócz poprawy sylwetki i siły udało się wypracować bardzo dobrą kondycje zachowując przy tym fajną odtłuszczoną sylwetkę. Obecnie pracujemy nad drugą redukcja po okresie budowy masy mięśniowej.
Celem Marka było pozbycie się „tatusiowego brzuszka”. Przy okazji okazało się, że Marek jest wręcz stworzony do dźwigania , a efektem ubocznym treningów i diety była bardzo fajna wysportowana sylwetka. Przemiana trwała ok 12 tygodni.
Łukasz zgłosił się z konkretnym celem: redukcja zbędnej tkanki tłuszczowej. Myślę , że udało nam się osiągnąć zamierzony cel a obecnie pracujemy nad budową masy mięśniowej ciężko dźwigając planem pod Powerbuilding 3 x w tyg.
Z panią Anią współpracuję od lipca. W tym czasie schudła już -15 kg !!! Jest to niesamowitym wynikiem. Jak sama twierdzi ” nie czuje aby była na diecie, jedzenie jest pyszne ,a sama nie ma potrzeby podjadania ” chapeau bas !!!
Łukasz, któremu pomagałem głownie od strony treningowej schudł aż 40 kg udowadniając ,że chcieć to móc ,a wymówki to domena słabych ludzi. Trenuje 3x w tyg.
Z Dawidem pracowaliśmy wyłącznie Online, odpowiedni wywiad żywieniowo-treningowy pozwolił na obranie planu działania efektem czego udało się uzyskać atletyczną, miła dla oka sylwetkę. Gratulujemy wytrwałości!
Zacznijmy od tego, że Szymon to prawdziwy tytan pracy, do treningów podchodzi z dużym zaangażowaniem, nie kalkuluje, nie zadaje zbędnych pytań. Cel – masa mięśniowa bez ulewania się, w 16 tyg. udało nam się zbudować nie tylko sporo mięcha ale przy okazji stracić jeszcze parę cm w tali, no mistrz!